"Dream Requiem" Rufusa WainwrightaZ Meryl Streep

Jako nastolatek Rufus Wainwright usłyszał mszę żałobną "Messa da Requiem" Giuseppe Verdiego, która wywarła na nim wielkie i niezatarte wrażenie. Muzyk zawsze włączał elementy muzyki klasycznej do swojej popowej twórczości. Napisał nawet dwie opery: "Prima Donna" i "Hadrian". Jego fascynacja formą requiem osiągnęła kulminację podczas pandemii - stworzył wtedy utwór, który zadedykował ofiarom COVID-19. "Dream Requiem" to oda do solidarności, dotyku i głosu - to właśnie one stały się ryzykowne w czasie pandemii.

Wainwright zastanawia się w "Dream Requiem" także nad wzrostem liczby klęsk żywiołowych i kryzysem klimatycznym. Przeplata łaciński tekst "Messy..." Verdiego z apokaliptycznym wierszem Lorda Byrona "Ciemność". Utwór został napisany w 1816 r. po wybuchu wulkanu Tambora, po którym nastąpił "rok bez lata", gdy wystąpił szereg gwałtownych anomalii w pogodzie.

Mikko Franck poprowadzi światową premierę "Dream Requiem" z sopranistką Anną Prohaską i Orkiestrą Filharmoniczną Radia Francuskiego. W koncercie weźmie również udział wyjątkowy gość - aktorka i zdobywczyni trzech Oscarów Meryl Streep, która wcieli się w rolę recytatorki czytającej wiersz Byrona.

Nagrano 14 czerwca 2024 r. w Audytorium Radia Francuskiego w Paryżu.