Historia "Chłopca z niebios"

Na religijnym uniwersytecie Al-Azhar w Kairze, najbardziej prestiżowej instytucji w Egipcie, nagła śmierć Wielkiego Imama wywołuje bezlitosną wojnę o sukcesję. Młody student z prowincji znajduje się w samym sercu walki, w której wszystko jest dozwolone, nawet morderstwo. Stawka jest bowiem przyszłość kraju. To zarys fabuły „Chłopca z niebios”, szóstego filmu Tarika Saleha, będącego thrillerem polityczno-kryminalnym.  

Dokumentalista Amine Mestari ujawnia genezę i zaskakujące zakulisowe szczegóły tego spektakularnego, zapierającego dech w piersiach filmu, będącego swego rodzaju muzułmańską wersją „Imienia róży”, nakręconego w Stambule z udziałem arabskich aktorów pochodzenia libańskiego, palestyńskiego, izraelskiego, syryjskiego i tunezyjskiego.

Saleh ujawnia swoją fascynację Al-Azharem, epicentrum władzy w sunnickim islamie, o wpływy w którym walczy świecka dyktatura Egiptu. Dokument maluje portret filmowca, urodzonego w Szwecji z egipskiego ojca i szwedzkiej matki, na pograniczu dwóch kultur, arabskiej i europejskiej, muzułmańskiej i chrześcijańskiej, ale twierdzącego, że jest „bardziej egipski niż szwedzki”.

Tarik Saleh otrzymał zakaz wjazdu do Egiptu, ponieważ uznano go za zbyt krytycznego wobec reżimu, a także zakaz wstępu do kin. Nie mając zbyt wielu złudzeń, marzy jednak o tym, że pewnego dnia będzie mógł wrócić.