Ukraińska tożsamośćKoniec marzeń o Wszechrusi

Rozpoczynając, jak to określa, "specjalną operację wojskową" przeciwko ukraińskiemu "państwu marionetkowemu", Putin próbuje rozszerzyć terytorium Rosji. Dla Władimira Putina Ukraina jest bowiem "państwem fikcyjnym": podobnie jak carowie, uważa się on za "suwerena wszechrusi - Wielkiej, Małej i Białej". Pierwsza z nich miałaby swoją stolicę w Moskwie, druga w Kijowie, a ostatnia w Mińsku. W ostatnich czasach to właśnie ten drugi kraj został siłą przywrócony do łask, a autokrata Aleksander Łukaszenko jest wiernym wasalem Kremla i zwolennikiem nr 1 ukraińskiej operacji "denazyfikacji". Ale skoro kultura, język i religia od wieków łączy te "siostrzane kraje", to dlaczego władca Kremla sprzeciwia się jakimkolwiek ambicjom autonomii swoich sąsiadów? Czy Ukraina jest tak "rosyjska", jak twierdzi Putin?